Święty Dnia 28 marca: Józef Sebastian Pelczar

By Krystiana Antonina On Mar 28, 2023

Józef Sebastian Pelczar był wielkim biskupem, który swoją posługę przeżywał przed wybuchem I wojny światowej, a potem!

Oprócz tego, że był biskupem bardzo opuszczonego polskiego wąwozu, arterii nadziei, był także założycielem.

Wydaje się, że wołanie rozbrzmiewa także ze św. Józefem Sebastianem Pelczarem: „A ty, Betlejem z Efraty”

Służebnice Najświętszego Serca Jezusowego miały wspaniały przykład operatorów cnót i pokoju.

Medytujemy i chodzimy z nim po tych zakurzonych ścieżkach, nasze podeszwy są zużyte…

Małe kroki życia, które uczy nas z Józefem Pelczarem

Józef, urodzony u podnóża Karpat, dorastał w środowisku głęboko religijnym, żarliwie polskim, ze swoimi tradycjami i śladami historii.

Wierny zakonnik, który zawierza się Bogu, zawsze z czcią pochyla się nad swoją historią, która jest historią jego przodków.

Urodzony w 1842 r., odznaczający się znakomitym intelektem, od razu pojął w nim Boży plan i zapisał go w swoim dzienniku duchowym: „Bledną ideały ziemskie, ideał życia widzę w ofierze, a ideał ofiary widzę w kapłaństwie”.

Otaczali go młodzi ludzie, bo ich kochał: Józef Pelczar, człowiek zawsze młodzieńczego entuzjazmu

W 1864 roku przyjął święcenia kapłańskie i dzięki studiom potrafił swoją charyzmą przebywać z młodzieżą.

Dziś słowo „młodzi są nieobecni” nadal chowa się gdzieś w tle, ale nie na egzystencjalnych peryferiach świata, gdzie młodzi są absurdalnymi bohaterami, zawsze obecnymi.

Spryt Józefa Pelczara potrafił ich zbliżyć, zorganizować spotkania komunii i nadziei.

Apostoł miłosierdzia, bardzo aktywny społecznie, zakładał biblioteki, rozpowszechniał bezpłatne książki i propagował bezpłatne kursy.

Jego dobroczynną ręką narodziło się Bractwo Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, które niosło pomoc wydziedziczonym, chorym, ubogim.

Nieustannie to deptanie Boga, w trudnych realiach Krakowa w 1894 roku powstało Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego.

Czy zawsze będziemy w stanie dotrzeć tam w ten sposób na granicach, które od czasu do czasu zapuszczają się, nigdy się nie starzejąc?

„Żaden stan ani wiek nie jest przeszkodą do doskonałego życia” – tak powiedział ten święty człowiek!

Józef Pelczar: człowiek Synodu w niesprzyjających warunkach

Był trzykrotnie odpowiedzialny za synod, próbując kroczyć razem z Bożymi pracownikami i Jego ludem.

Biskup przemyski, początkowo jako asystent, potem pozostał tam przez 25 lat, których nie jest mało.

Oczy uważne na marginalizację tamtych czasów, w szczególności na alkoholizm i emigrację.

Papieżem swoich czasów był Leon XIII i nigdy nie brakowało związku z jego intencjami i wskazówkami dla wiernych.

Był także niestrudzony w pisaniu, a także stworzył imponujące dzieła z zakresu teologii, historii i prawa, a także w swojej odpowiedzialności duszpasterskiej.

Ten człowiek Synodu był przede wszystkim dlatego, że miał ducha inicjatywy.

Był naprawdę człowiekiem swojej ziemi, znał też niepodległość, nadzieje i rozczarowania okresu powojennego.

A potem wrócił do popiołów 28 marca 1924 r.

Dziękuję Św. Józefie Sebastianie Pelczar!

Siostra Ines Carlone Misjonarki Córek Maryi