Wybierz język EoF

Uczynki miłosierdzia co do ciała – Napoj spragnionego

Uczynki miłosierdzia zalecane przez Kościół nie mają pierwszeństwa względem siebie, ale wszystkie są jednakowo ważne

Jednym z nich jest „napój spragnionego”. Jacopo Robusti (Wenecja 1518/1594) znany jako Tintoretto, wielki włoski malarz, już w początkowych latach swojej młodości wolał opracowywać imponujące kompozycje, w których liczne postacie w różnych scenach zostały ułożone w złożoną architekturę i malownicze tła. Ze względu na swoje umiejętności malarskie wkrótce został wybrany na dekoratora szkoły średniej San Rocco w Wenecji. Jednym z głównych zadań szkoły było uśmierzanie pragnienia biednych mieszkańców miasta i około 1577 roku na suficie jednej z tych sal namalował scenę przedstawiającą Mojżesza powodującego wytrysk wody ze skały.

Mosè fa scaturire l 'acqua di Tintoretto
wikipedia.org

W centrum sceny Mojżesz podnosi laskę i uderza w skałę, z której tryska silny strumień czystej wody. Poniżej tłoczą się spragnieni ludzie i zwierzęta z różnymi naczyniami czerpiącymi z tej wody. Mojżesz, mężczyzna o potężnych mięśniach, będący oznaką jego duchowej siły, z ufnością spogląda w górę, gdzie wśród chmur, z twarzą prawie zakrytą ciężkim ubraniem, Bóg dopuszcza cud, ale przede wszystkim pozwala temu ludowi tak zmiennemu, mimo wszystko, aby ugasić ich pragnienie. Bohaterem staje się wówczas Bóg, który nie bierze pod uwagę winy, ale ją ma miłosierdzie i udziela łaski Mojżeszowi, który wstawiał się i nalegał w swoich modlitwach. Kontrasty światła i cieni, które podkreślają ruchy i ekspresję postaci, jasne odcienie kolorów i uderzające tło, zwiększają efekt napięcia i dramatyzmu epizodu biblijnego. Niespokojna i udręczona wizja Tintoretta kontrastuje ze spokojną, zrównoważoną i pogodną wizją innego bardzo ważnego włoskiego malarza.

Paolo_Veronese_-_Cristo_e_la_Samaritana_(KHM)
wikipedia.org

powierzone weneckiemu malarzowi Paolo Caliari (1528/1588), znanemu jako Veronese, tworzy jedno z najpiękniejszych arcydzieł opowiadających dobrze znany epizod spotkania Jezusa z Samarytanką (1585). Dzieło, przechowywane w jednym z najbardziej prestiżowych muzeów Wiednia, ma ogromne znaczenie i w pełni wyraża podstawową ideę fragmentu Ewangelii: rozmowę.

Jezus właśnie przybył do studni i wydaje się, że w tej chwili przybyła także odświętnie ubrana kobieta. W centrum znajduje się urok świeżej i bujnej przyrody, w której dostrzegamy odległe apostoły powracające z jedzeniem. Wymowny jest gest Jezusa, który spragniony i zmęczony prosi kobietę, aby dała mu się napić, podczas gdy ona już ma napełnić swój dzban. W ten sposób rozpoczyna się dialog pomiędzy Synem Bożym, który przyszedł, aby zbawić, a Osobą, być może najbardziej pogardzaną przez swój lud i godzącą się na jego grzechy. Chrystus tą wielką dobrocią, która wypływa z miłosierdzia, skłania ją do refleksji nad jej błędnym życiem emocjonalnym, swoimi trudnościami, swoimi fałszywymi bożkami. Uświadamia jej sytuację i objawia Prawdę, która odmieni jej życie: „Wiem, że Mesjasz musi przyjść…. Jestem Mesjaszem.” Wydawałoby się to niewiarygodne, ale wielu Samarytan w tym mieście uwierzyło w Niego dzięki słowu i świadectwu tej kobiety. Na tym obrazie najsłodszy wyraz twarzy Chrystusa i uważne słuchanie młodej kobiety otulone są delikatnym bogactwem chromatycznym, gdzie niuanse tonalne zdają się podkreślać piękno tego ważnego epizodu miłosiernej miłości.

Giotto il miracolo della fonte
wikipedia.org

W XIII wieku malarstwo odegrało bardzo ważną rolę edukacyjną, do tego stopnia, że ​​to dzieło miłosierdzia zostało przetłumaczone przez florenckiego malarza i architekta Giotto di Bondone (1300/1267) na „Cud wiosny”, jeden z dwudziestu -osiem paneli fresków dla Górnej Bazyliki w Asyżu. Po zejściu z gór Bargello artysta udał się najpierw do Asyżu, gdzie odbył praktykę u Cimabue. Tutaj zetknął się nie tylko z innymi utalentowanymi malarzami rzymskimi, ale przede wszystkim z miejscowymi braćmi, z którymi nawiązał dobre relacje i stopniowo zaczął coraz bardziej doceniać założyciela zakonu: św. Franciszka. Giotto staje się w ten sposób wielkim gawędziarzem, który przekonująco interpretuje to, co będą głosić bracia: ubóstwo, modlitwę, ale przede wszystkim miłosierdzie. To pozwala nam zrozumieć, dlaczego bracia z Asyżu zaledwie siedemdziesiąt lat po śmierci świętego zdołali zamówić u niego największy cykl obrazów w Bazylice.

Giotto i frati di Assisi
wikipedia.org

Spragniony człowiek w tej scenie nie jest gaszony bezpośrednio przez świętego, ale umieszczony w prawym dolnym rogu, ponieważ uwaga obserwatora musi być skierowana na to, co święty robi: on się modli! Dominującą postacią jest św. Franciszek, który litując się nad silnym pragnieniem towarzyszącego braciom młodzieńca, zatrzymuje się i klęcząc na skałach prosi Boga o miłosierdzie. Sceneria składa się z dwóch nagich, skalistych gór i kilku drzew, które podkreślają suchość terenu, dzięki czemu niesamowite zjawisko nagłego wytrysku wody ze skały staje się bardziej widoczne. Na pierwszym planie po lewej stronie widać dwóch braci z osłem, patrzących na siebie, jeden zaskoczony, drugi bardziej uradowany cudem, którego są świadkami; dalej po prawej stronie widać spragnionego młodzieńca, który wsparty na jednej nodze stara się jedynie ugasić pragnienie, nawet nie zdając sobie sprawy z tego, co dzieje się na jego oczach.

Giotto l'assetato
wikipedia.org

Autor w tym, podobnie jak w innych panelach, przekazuje przesłanie religijne, które niesie światu, wychwalając miłość do stworzenia, ziemi, wody, zwierząt i ludzi, poprzez którą rozpoznaje się istnienie Boga. Nawet kolory zostały wybrane przez mistrza z wyjątkową błyskotliwością, jak np. duży niebieski trójkąt na niebie, umieszczony jak strzałka wskazująca głowę świętego. Całą scenę przecina kontur to cieńszy, to grubszy, co uwypukla nie tylko wolumeny, ale uwydatnia fizjonomię psychologicznie zróżnicowanych postaci stojących w obliczu cudu: pogodny i ufny św. Franciszek, niedowierzający i zaskoczony braciami, pragnący ugasić swój spragniony młody człowiek. Cały obraz pozwala zrozumieć, że i tutaj prawdziwym sprawcą cudu jest Bóg, który w swoim wielkim miłosierdziu odpowiada na modlitwę świętego, przywraca zdrowie spragnionemu i zwiększa wiarę pokornych braci. Te wspaniałe obrazy należy nie tylko podziwiać, ale powinny skłonić nas do refleksji i działania. Dziś z pewnością nie trzeba będzie wylewać wody ze skały, ale nie jest trudno wykonać to dzieło miłosierdzia wobec tych, którzy wyciągają rękę, zwłaszcza z tych najbardziej zapomnianych krain.

                                                                              Paola Carmen Salamino

Zdjęcie

Źródło

Może Ci się spodobać