Święty dnia 29 stycznia: Święty Sulpitiusz Sewer

By Alessia Salani On Jan 29, 2023

Sulpitius Sewer obchodzony jest 29 stycznia. Urodził się w Akwitanii około 350 roku w znamienitej rodzinie.

Podobnie jak wielu jemu współczesnych, Sulpitius Sewer zaczynał jako prawnik: w tamtym czasie kariera prawnicza była najszybszą drogą do zdobycia honoru.

Sulpitius Severus: Bogactwo i światowość

Umiejętności krasomówcze i bystrość biznesowa były najbardziej poszukiwanymi cechami wśród wykształconych i poważnych ludzi, ponieważ ujawniały zdolności do wykonywania najwyższych obowiązków w służbie imperialnej.

Sulpitius wyróżniał się elokwencją, subtelnością ducha, umiejętnością posługiwania się zarzutami prawnymi, surowym osądem i solidnością argumentów.

Jego reputacja sięgała daleko.

Przy odrobinie szczęścia i geniuszu mógł aspirować do najwyższych urzędów państwowych.

Całkowicie pochłonięty doczesnymi troskami, w czasach, gdy wszystkie nadzieje przemawiają do wyobraźni, ożenił się z córką konsula, równie zamożnej i dobrze ustosunkowanej.

Niewielu młodych ludzi mogło pochwalić się lepszymi perspektywami na początku kariery, jak na tę pełną zaszczytów.

Niestety te piękne marzenia na przyszłość szybko prysły.

Śmierć zabrała mu narzeczoną i pogrążył się w głębokim smutku.

Opatrzność jednak zarezerwowała mu najwspanialszy los.

Boska pociecha Sulpitiusa Sewera

Zamiast pozwolić sobie na upadek pod ciężarem rozpaczy, Sulpitius wznowił energiczne poszukiwanie pocieszenia w pobożności.

Bóg wiernie wynagrodził go tysiącem innych łask, między innymi przyjaźnią ze św. Marcinem, biskupem Tours.

Sulpitius postanowił poświęcić się Bogu i wyzbyć się swoich niezliczonych posiadłości.

Jednak, podobnie jak zrobił to św. Ambroży, tak i Sulpicjusz powstrzymał się od sprzedaży swoich spadków, aby rozdać dochody biednym; zadowalał się oddaniem swojego majątku Kościołowi i zastrzeżeniem dla siebie jego użytkowania.

Zmiana życia zirytowała jego ojca, a Sulpitius stał się obiektem żartów jego starych przyjaciół.

Do tych boleści i ich rozpaczliwej goryczy dołączyła choroba: dwa razy poważnie cierpiał, ale jego nastrój, wsparty łaską Bożą, zatriumfował nad każdą pokusą.

Sulpitius Severus, powiernik św. Marcina z Tours

Późniejsze pokolenia znały Sulpitiusa Sewera jako historyka San Martin of Tours.

Chociaż święty prałat miał zwyczaj nie mówić o sobie i zachowywać dla siebie szczególne łaski udzielone mu przez Boga, Sulpitius twierdził, że niektórych faktów opisanych w jego biografii dowiedział się bezpośrednio od samego św. Marcina.

Inne elementy, w tym wiele interesujących okoliczności, ujawnili mu zakonnicy z kościoła Tours czy mnisi z Marmoutier.