Trzęsienie ziemi w Syrii i Turcji, modlitwa i zaangażowanie Kościoła za 23 miliony istot ludzkich

By Krystiana Antonina On Luty 7, 2023

Trzęsienie ziemi w Syrii i Turcji spustoszyło dwa narody i wstrząsnęło duszami milionów ludzi na całym świecie

Trzęsienie ziemi w Syrii i Turcji, dotknięte 23 milionami ludzi i ponad 5,000 zabitych

Liczba ofiar śmiertelnych i obrażeń spowodowanych wczorajszym niszczycielskim trzęsieniem ziemi między Turcją a Syrią nie wykazuje oznak zatrzymania.

Działania poszukiwawczo-ratownicze, choć intensywne i bezlitosne, są niewystarczające w obliczu bezprecedensowej siły trzęsienia ziemi.

WHO, aby dać wyobrażenie o powadze sytuacji, szacuje ostateczną liczbę ofiar śmiertelnych na około 20,000 XNUMX.

Szokujący scenariusz.

WHO: liczba ofiar trzęsienia ziemi w Syrii i Turcji może przekroczyć 20,000 tys

Najnowsza aktualizacja władz podaje, że w Turcji potwierdzono śmierć 3,600 osób.

Setki są zaginione, a około 20,000 XNUMX jest rannych, wielu z nich poważnie.

Również według tureckich władz zawaliło się 5600 budynków.

W Syrii potwierdzono śmierć co najmniej 812 osób na obszarach kraju kontrolowanych przez rząd Damaszku, a kolejne 790 zgonów odnotowano na obszarach północno-zachodniej Syrii kontrolowanych przez opozycję, wyjaśniły Białe Hełmy.

W sumie ponad 5,000 osób zginęło w wyniku trzęsienia ziemi, ale liczba ofiar śmiertelnych nieuchronnie wzrośnie i może nawet przekroczyć 20,000 XNUMX: takie są szacunki Catherine Smallwood, szefowej ds. sytuacji kryzysowych w Europie w Światowej Organizacji Zdrowia.

„Niestety, z trzęsieniami ziemi zawsze dzieje się to samo: wstępne doniesienia o liczbie zabitych lub rannych znacznie wzrastają w następnym tygodniu” – wyjaśnił przedstawiciel WHO.

Według szacunków organizacji trzęsienie ziemi dotknęło co najmniej 23 miliony ludzi.

Tymczasem praca ratowników trwa nieprzerwanie: turecki wicepremier Fuat Oktay poinformował, że w Turcji uratowano ponad 8,000 312 osób, chociaż w nocy doszło do XNUMX wstrząsów wtórnych.

Bliscy zaginionych nie tracą nadziei. Około trzydzieści godzin po trzęsieniu ziemi kobieta i troje jej dzieci zostali wyciągnięci spod gruzów zawalonego budynku w dzielnicy Nizip w Gaziantep.

Zespoły ratownicze wyjechały już z kilku krajów europejskich, UE i NATO mobilizują się, by wesprzeć Ankarę w sytuacji kryzysowej.

Komisarz UE ds. sytuacji nadzwyczajnych Janez Lenarcic informuje, że zmobilizowano 27 zespołów ratunkowych z 19 różnych krajów.

Papież Franciszek, myśl dla Turcji

W telegramie podpisanym przez kardynała sekretarza stanu Pietro Parolina i skierowanym do nuncjusza w Turcji prałata Marka Solczyńskiego papież Franciszek wyraża „głęboki smutek” z powodu „ogromnych ofiar śmiertelnych” spowodowanych trzęsieniem ziemi na południowym-wschodzie kraju.

Papież zapewnia o „duchowej bliskości ze wszystkimi dotkniętymi” i zawierza „tych, którzy zmarli, kochającej miłosierdzie Wszechmogącego”, składając kondolencje „tym, którzy opłakują swoją stratę”.

Papież nie omieszka skierować myśli do personelu ratunkowego, działającego w tych godzinach pośród zawalonych budynków i zrównanych z ziemią miast, aby „mogły być wspierane przez Boże dary męstwa i wytrwałości w opiece nad rannymi i w nieustannej pomocy humanitarnej” ”.

W modlitwie za Syrię „długie cierpienie”

Z tymi samymi uczuciami Franciszek zwrócił się następnie do nuncjusza w Damaszku, kardynała Mario Zenariego.

W innym telegramie, również podpisanym przez kardynała Parolina, papież powiedział, że jest „głęboko zasmucony” śmiercią w trzęsieniu ziemi, które nawiedziło północno-zachodnią Syrię.

Zanosi „serdeczne modlitwy za dusze zmarłych i za wszystkich, którzy ich opłakują” i zawierza „osób dotkniętych tą katastrofą opatrzności Wszechmogącego”.

Papież ponawia swoją specjalną modlitwę w intencji personelu ratunkowego zaangażowanego w akcję niesienia pomocy w tych godzinach i „jako odnowiony znak jego duchowej solidarności” wzywa naród syryjski, „który tak długo cierpiał”, „boskiego błogosławieństwo siły i pokoju”.

Ojciec Bahjat: Zniszczenia spowodowane trzęsieniem ziemi, parafia Aleppo na linii frontu

Północ Syrii jest jednym z obszarów kraju najbardziej zniszczonych przez 12 lat konfliktu, aw Aleppo do zniszczeń spowodowanych przez trzęsienie ziemi dochodzą jeszcze zniszczenia po bombardowaniu.

Ludność cywilna przeżyła to trzęsienie ziemi z jeszcze większym strachem i przerażeniem niż podczas bombardowania, jak mówi Ojciec Bahjat, proboszcz parafii łacińskiego kościoła św. Franciszka w Aleppo, w rozmowie z Vatican News.

Tej pierwszej nocy po trzęsieniu ziemi parafia liczyła prawie 500 osób, w tym osoby starsze, dzieci i przerażone rodziny, które podobnie jak inne osoby w mieście szukają schronienia w Kościele, ponieważ uważa się go za solidniejszą konstrukcję niż ich „poważnie zniszczone kruche domy”.

2000 gorących posiłków dla całej gminy

„Nie mamy materacy i koców dla wszystkich, a te 500 osób spało na krzesłach” – opowiada ksiądz. „Zapewniliśmy im jednak niezbędne jedzenie i picie.

Wstrząsy osłabły, ale teraz musimy oszacować szkody i zobaczyć, ile osób nie będzie mogło wrócić do swoich domów”.

Bahjat zwraca również uwagę, że bardzo trudne warunki pogodowe, z ulewnym deszczem i zimnem, nie pomagają zespołom humanitarnym.

Na tym gzymsie – kontynuuje proboszcz – parafia św. Franciszka ma otwarte drzwi dla wszystkich, a tylko wczoraj rozdano około 2,000 gorących posiłków, z których XNUMX zostało wysłanych do najbardziej dotkniętych obszarów, tj. we wschodnim Aleppo, gdzie jest bardziej krucha zabudowa.

„Rozdawanie posiłków będzie trwało tak długo, jak długo będziemy w stanie”, obiecuje ojciec Bahjat.

Dzwonnice św. Franciszka uszkodzone przez trzęsienie ziemi

Kościół św. Franciszka w Aleppo odrestaurował niedawno kopułę, zniszczoną podczas bombardowań w najkrwawszych latach wojny.

To trzęsienie ziemi „poważnie” uszkodziło dwie dzwonnice, ale wydaje się, że ogólna konstrukcja kościoła dobrze wytrzymała uderzenie.

Wszyscy mi mówią, że panika z zeszłej nocy była czymś, czego nie doświadczyli nawet podczas wojny” – podkreśla ojciec Bahjat. „Drżenie było bardzo silne i trwało długo, nadal panuje strach i wszyscy spaliśmy z jednym okiem otwartym ostatniej nocy, ale drżenie słabnie, mamy nadzieję, że najgorsze już za nami, dziś rano ludzie poszli sprawdzić stan ich domów.

Wizyta nuncjusza

Syryjski ksiądz w tych godzinach otrzymuje wiele telefonów z całego świata, od „przyjaciół”, którzy chcą nieść pomoc ludziom dotkniętym trzęsieniem ziemi.

„Problem polega na tym, że budowa pokonfliktowa nigdy się nie rozpoczęła, wszystko jest wstrzymywane przez embargo, które izoluje nas od społeczności międzynarodowej”, wyjaśnia Bahjat, „nie ma inwestycji, jest dużo korupcji i ludzie nadal emigrują, żadne rozwiązanie nie wynika z polityki sankcji.

Podczas gdy Kościół powszechny i Kościół syryjski organizują pomoc, proboszcz parafii św. Franciszka w Aleppo spotka się z nuncjuszem apostolskim, kardynałem Mario Zenarim, który przyjedzie z Damaszku, aby okazać swoją bliskość społeczności dotkniętej klęską : „Ostrzegali mnie już, że odbędzie się seria spotkań między biskupami syryjskimi a rzeczywistością katolicką w celu skoordynowania strategii interwencji”.