Ewangelia z niedzieli 02 kwietnia: Mt 26-14
Niedziela Palmowa, Mateusza 26, 14-27, 66
Mateusza 26: Judasz zgadza się zdradzić Jezusa
14 Wtedy jeden z Dwunastu, zwany Judaszem Iskariotą, udał się do arcykapłanów
15 i zapytał: „Co chcesz mi dać, jeśli ci go wydam?”
Odliczyli mu więc trzydzieści srebrników.
16 Odtąd Judasz wypatrywał sposobności, by go wydać.
Ostatnia Wieczerza
17 W pierwszy dzień Święta Przaśników uczniowie podeszli do Jezusa i zapytali: „Gdzie chcesz, żebyśmy Ci przygotowali Paschę do spożycia?”
18 On odpowiedział: „Idźcie do miasta, do pewnego człowieka i powiedzcie mu: Nauczyciel mówi: Mój wyznaczony czas jest bliski. Zamierzam obchodzić Paschę z moimi uczniami w twoim domu'”.
19 Uczniowie uczynili więc tak, jak im polecił Jezus, i przygotowali Paschę.
20 Gdy nastał wieczór, Jezus siedział przy stole z Dwunastoma.
21 A gdy jedli, rzekł: „Zaprawdę, powiadam wam, jeden z was mnie zdradzi”.
22 Byli bardzo zasmuceni i zaczęli mówić do Niego jeden po drugim: „Chyba mnie nie masz na myśli, Panie?”
23 Jezus odpowiedział: „Ten, który ze mną zanurzył rękę w misie, zdradzi mnie.
24 Syn Człowieczy odejdzie tak, jak o nim napisano. Ale biada temu człowiekowi, który zdradza Syna Człowieczego! Byłoby dla niego lepiej, gdyby się nie narodził”.
25 Wtedy Judasz, który miał go zdradzić, powiedział: „Chyba mnie nie masz na myśli, Rabbi?”
Jezus odpowiedział: „Tak powiedziałeś”
26 A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy dziękczynienie, połamał go i dał swoim uczniom, mówiąc: Bierzcie i jedzcie; To jest moje ciało."
27 Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc:
„Pijcie z tego wszyscy. 28 To jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów.
29 Powiadam wam, że odtąd nie będę już pił z tego owocu winorośli aż do dnia, w którym będę go pił z wami nowy w królestwie mojego Ojca”.
30 Po odśpiewaniu hymnu wyszli na Górę Oliwną.
Jezus przewiduje zaparcie się Piotra
31 Wtedy Jezus im powiedział: „Tej nocy wszyscy zwątpicie z mojego powodu, bo jest napisane:
„‚Uderzę pasterza i rozproszą się owce stada’.
32 Ale gdy zmartwychwstanę, uprzedzę was do Galilei”.
33 Piotr odpowiedział: „Choćby wszyscy zwątpili w ciebie, ja nigdy”.
34 „Zaprawdę, powiadam ci”, odpowiedział Jezus, „tej nocy, zanim kogut zapieje, trzy razy się mnie wyprzesz”.
35 Ale Piotr oświadczył: „Choćbym miał z tobą umrzeć, nie wyprę się ciebie”. I wszyscy inni uczniowie powiedzieli to samo.
Getsemani
36 Wtedy Jezus udał się ze swoimi uczniami do miejsca zwanego Getsemani i rzekł do nich: „Usiądźcie tutaj, a ja pójdę tam i się modlę”.
37 Wziął ze sobą Piotra i dwóch synów Zebedeusza i zaczął się smucić i niepokoić.
38 Wtedy rzekł do nich: „Moja dusza pogrążona jest w smutku aż do śmierci. Zostań tu i czuwaj ze mną”.
39 Odszedłszy nieco dalej, padł twarzą na ziemię i modlił się: „Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech odejdzie ode mnie ten kielich. Jednak nie tak, jak ja chcę, ale jak ty”.
40 Potem wrócił do swoich uczniów i zastał ich śpiących. „Czy nie mogliście czuwać ze mną przez jedną godzinę?” — zapytał Piotra.
41 „Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. Duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe”.
42 Odszedł po raz drugi i modlił się: „Ojcze mój, jeśli nie można usunąć tego kielicha, jeśli go nie wypiję, niech się stanie wola Twoja”.
43 A gdy wrócił, znowu zastał ich śpiących, bo oczy ich były ciężkie.
44 Zostawił ich więc i odszedł jeszcze raz, i modlił się po raz trzeci, powtarzając to samo.
45 Potem wrócił do uczniów i rzekł do nich: „Czy jeszcze śpicie i odpoczywacie? Oto nadeszła godzina i Syn Człowieczy został wydany w ręce grzeszników.
46 Powstań! Pozwól nam iść! Nadchodzi mój zdrajca!”
Jezus aresztowany
47 Gdy on jeszcze mówił, przyszedł Judasz, jeden z Dwunastu. Był z nim wielki tłum uzbrojony w miecze i kije, wysłany przez arcykapłanów i starszych ludu.
48 Teraz zdrajca zaaranżował z nimi sygnał: „Ten, którego całuję, to mężczyzna; aresztować go."
49 Idąc natychmiast do Jezusa, Judasz powiedział: „Witaj, Rabbi!” i pocałował go.
50 Jezus odpowiedział: „Zrób to, po co przyszedłeś, przyjacielu”.
Wtedy ci mężczyźni wystąpili naprzód, pochwycili Jezusa i pojmali Go.
51 Wtedy jeden z towarzyszy Jezusa sięgnął po miecz, dobył go i uderzył sługę arcykapłana, odcinając mu ucho.
52 „Schowaj swój miecz z powrotem na jego miejsce” — powiedział do niego Jezus — „bo wszyscy, którzy miecza dobywają, od miecza giną.
53 Czy myślisz, że nie mógłbym wezwać mego Ojca, a on od razu oddałby mi do dyspozycji więcej niż dwanaście legionów aniołów?
54 Ale jakże by się wypełniły Pisma, które mówią, że tak się stać musi?
55 W owej godzinie Jezus rzekł do tłumu: Czy ja prowadzę bunt, że wyszliście z mieczami i kijami, aby mnie pojmać?
Każdego dnia siedziałem na dziedzińcu świątyni i nauczałem, a nie aresztowaliście mnie.
56 Ale to wszystko się stało, aby się wypełniły pisma proroków”.
Wtedy wszyscy uczniowie opuścili go i uciekli.
Jezus przed Sanhedrynem
57 Ci, którzy pojmali Jezusa, zaprowadzili go do arcykapłana Kajfasza, gdzie zebrali się uczeni w Piśmie i starsi.
58 Ale Piotr szedł za nim z daleka, aż na dziedziniec arcykapłana. Wszedł i usiadł ze strażnikami, aby zobaczyć wynik.
59 Arcykapłani i cały Sanhedryn szukali fałszywych dowodów przeciwko Jezusowi, żeby Go skazać na śmierć.
60 Ale nie znaleźli, chociaż zgłosiło się wielu fałszywych świadków.
W końcu zgłosiło się dwóch
61 i oświadczył: „Ten człowiek powiedział:„ Jestem w stanie zburzyć świątynię Bożą i odbudować ją w trzy dni”.
62 Wtedy arcykapłan wstał i rzekł do Jezusa: „Nie chcesz odpowiedzieć? Co to za świadectwo, które ci ludzie składają przeciwko tobie?”
63 Ale Jezus milczał.
Rzekł do niego arcykapłan: „Zaklinam cię pod przysięgą na Boga żywego: Powiedz nam, czy jesteś Mesjaszem, Synem Bożym”.
64 „Tak powiedziałeś” — odpowiedział Jezus. „Ale powiadam wam wszystkim: Odtąd ujrzycie Syna Człowieczego siedzącego po prawicy Wszechmocnego i przychodzącego na obłokach nieba”.
65 Wtedy arcykapłan rozdarł swoje szaty i powiedział: „On bluźnił! Po co nam więcej świadków? Spójrzcie, teraz słyszeliście bluźnierstwo. 66 Co o tym myślisz?
„Zasługuje na śmierć” — odpowiedzieli.
67 Wtedy pluli mu w twarz i bili go pięściami. Inni go spoliczkowali
68 i powiedział: „Prorokuj nam, Mesjaszu. Kto cię uderzył?"
Piotr wyrzeka się Jezusa
69 A Piotr siedział na dziedzińcu i podeszła do niego służąca. „Ty też byłeś z Jezusem z Galilei” — powiedziała.
70 Lecz on zaparł się tego wobec wszystkich. — Nie wiem, o czym mówisz — powiedział.
71 Potem wyszedł do bramy, gdzie zobaczyła go inna służąca i powiedziała do tamtejszych ludzi: „Ten człowiek był z Jezusem Nazarejczykiem”.
72 On zaprzeczył ponownie, przysięgając: „Nie znam tego człowieka!”
73 Po chwili ci, którzy tam stali, podeszli do Piotra i powiedzieli: „Na pewno jesteś jednym z nich; Twój akcent cię zdradza.
74 Potem zaczął rzucać przekleństwa i przysiągł im: „Nie znam tego człowieka!”
Natychmiast zapiał kogut.
75 Wtedy Piotr przypomniał sobie słowo, które wypowiedział Jezus: „Zanim kogut zapieje, trzy razy się mnie wyprzesz”.
I wyszedł na zewnątrz i gorzko płakał.
Judasz się wiesza
27 Wczesnym rankiem wszyscy arcykapłani i starsi ludu postanowili, jak skazać Jezusa na śmierć.
2 Związali go więc, wyprowadzili i wydali namiestnikowi Piłatowi.
3 Gdy Judasz, który go wydał, zobaczył, że Jezusa skazano, ogarnął go wyrzut sumienia i zwrócił arcykapłanom i starszym trzydzieści srebrników. 4 „Zgrzeszyłem”, powiedział, „bo wydałem krew niewinną”.
„Co nam do tego?” odpowiedzieli. „To twoja odpowiedzialność”.
5 Judasz wrzucił więc pieniądze do świątyni i wyszedł. Potem odszedł i powiesił się.
6 Arcykapłani podnieśli monety i powiedzieli: „Wrzucanie tego do skarbony jest niezgodne z prawem, ponieważ jest to pieniądz krwi”.
7 Postanowili więc przeznaczyć pieniądze na zakup pola garncarza jako miejsca pochówku cudzoziemców.
8 Dlatego po dziś dzień nazywa się Polem Krwi.
9 Wtedy spełniło się to, co zostało powiedziane przez proroka Jeremiasza: „Wzięli trzydzieści srebrników, cenę wyznaczoną przez Izraelitów, 10 i kupili za nie pole garncarza, jak mi nakazał Pan”.
Jezus przed Piłatem
11 Tymczasem Jezus stanął przed namiestnikiem, a namiestnik go zapytał: „Czy ty jesteś królem żydowskim?”
„Tak powiedziałeś” — odpowiedział Jezus.
12 Gdy arcykapłani i starsi oskarżali go, nie dał odpowiedzi.
13 Wtedy Piłat zapytał Go: „Czy nie słyszysz świadectwa, które przeciw Tobie składają?”
14 Ale Jezus nie odpowiedział ani na jeden zarzut, ku wielkiemu zdumieniu namiestnika.
15 A w czasie święta zwyczajem namiestnika było uwalnianie więźnia wybranego przez tłum.
16 W tym czasie mieli znanego więźnia, który nazywał się Jezus Barabasz.
17 Kiedy więc zebrał się tłum, Piłat zapytał ich: „Którego chcecie, abym wam wypuścił: Jezusa Barabasza czy Jezusa zwanego Mesjaszem?”
18 Wiedział bowiem, że wydali mu Jezusa we własnym interesie.
19 Gdy Piłat siedział na krześle sędziowskim, jego żona wysłała mu wiadomość: „Nie miej nic do czynienia z tym niewinnym człowiekiem, bo dzisiaj we śnie wiele wycierpiałem z jego powodu”.
20 Ale arcykapłani i starsi nakłonili tłum, aby prosił o Barabasza i kazał stracić Jezusa.
21 „Którego z tych dwóch chcesz, abym ci wypuścił?” zapytał gubernator.
„Barabasza” – odpowiedzieli.
22 „Cóż więc mam uczynić z Jezusem, którego zowią Mesjaszem?” — zapytał Piłat.
Wszyscy odpowiedzieli: „Ukrzyżuj go!”
23 „Dlaczego? Jakie przestępstwo popełnił? — zapytał Piłat.
Ale oni jeszcze głośniej wołali: „Ukrzyżuj go!”
24 Gdy Piłat zobaczył, że do niczego nie dochodzi, a zamiast tego zaczyna się wrzawa, wziął wodę i umył ręce na oczach tłumu. „Jestem niewinny krwi tego człowieka” — powiedział. „To twoja odpowiedzialność!”
25 Cały lud odpowiedział: „Krew Jego spadnie na nas i na nasze dzieci!”
26 Wtedy wypuścił im Barabasza. Ale kazał Jezusa wychłostać i wydał na ukrzyżowanie.
Żołnierze kpią z Jezusa
27 Wtedy żołnierze namiestnika zabrali Jezusa do pretorium i zgromadzili wokół Niego cały oddział żołnierzy.
28 Rozebrali go i ubrali w szkarłatną szatę,
29 a potem skręcił wieniec z cierni i włożył mu na głowę. Włożyli laskę w jego prawą rękę. Potem uklękli przed nim i szydzili z niego. „Witaj, królu żydowski!” oni powiedzieli.
30 A plując na niego, wzięli laskę i raz po raz bili go po głowie.
31 Gdy Go wyszydzili, zdjęli z Niego płaszcz i włożyli na Niego Jego własne ubranie. Potem odprowadzili Go, aby Go ukrzyżować.
Ukrzyżowanie Jezusa
32 A gdy wychodzili, spotkali człowieka z Cyreny, imieniem Szymon, i zmusili go, żeby niósł krzyż.
33 Przybyli na miejsce zwane Golgotą (co znaczy „miejsce czaszki”).
34 Tam podali Jezusowi do picia wino z żółcią; ale po spróbowaniu odmówił wypicia.
35 A gdy Go ukrzyżowali, rozdzielili Jego szaty, rzucając losy.
36 A siedząc tam, strzegli go.
37 Nad jego głową umieścili przeciwko niemu pisemne oskarżenie: To jest Jezus, król żydowski.
38 Razem z Nim ukrzyżowano dwóch buntowników, jednego po prawej, drugiego po lewicy.
39 Ci, którzy przechodzili obok, rzucali mu obelgi, kręcąc głowami
40 i mówiąc: „Ty, który chcesz zburzyć świątynię i w trzy dni ją odbudować, ratuj siebie! Zejdź z krzyża, jeśli jesteś Synem Bożym!”
41 Tak samo wyśmiewali się z Niego arcykapłani, uczeni w Piśmie i starsi.
42 „On ratował innych”, mówili, „ale nie może uratować siebie! To król Izraela! Niech teraz zstąpi z krzyża, a uwierzymy w Niego.
43 On ufa Bogu. Niech Bóg go teraz ocali, jeśli chce, bo powiedział: „Jestem Synem Bożym”.
44 Tak samo urągali Mu buntownicy, którzy razem z Nim zostali ukrzyżowani.
Śmierć Jezusa
45 Od południa do trzeciej po południu ciemność ogarnęła całą ziemię.
46 Około trzeciej po południu Jezus zawołał donośnym głosem: „Eli, Eli, lema sabachthani?” (co oznacza „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?”).
47 Gdy niektórzy ze stojących tam to usłyszeli, powiedzieli: „Wzywa Eliasza”.
48 Natychmiast pobiegł jeden z nich i wziął gąbkę. Napełnił go octem winnym, położył na lasce i podał Jezusowi do picia.
49 Reszta powiedziała: „Teraz zostawcie go w spokoju. Zobaczmy, czy Eliasz przyjdzie, aby go uratować”.
50 A gdy Jezus znowu zawołał donośnym głosem, oddał ducha.
51 W tej chwili zasłona świątyni rozdarła się na dwoje od góry do dołu. Ziemia się zatrzęsła, skały pękły
52 i groby się otworzyły. Ciała wielu świętych, którzy zmarli, zostały wskrzeszone.
53 Po zmartwychwstaniu Jezusa wyszli z grobów i weszli do miasta świętego, i ukazali się wielu ludziom.
54 Gdy setnik i ci, którzy z nim strzegli Jezusa, zobaczyli trzęsienie ziemi i wszystko, co się wydarzyło, przerazili się i zawołali: „Na pewno jest Synem Bożym!”
55 Było tam wiele kobiet, które patrzyły z daleka. Poszli za Jezusem z Galilei, aby zatroszczyć się o Jego potrzeby.
56 Wśród nich była Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba i Józefa, i matka synów Zebedeusza.
Pogrzeb Jezusa
57 Gdy zbliżał się wieczór, przyszedł bogaty człowiek z Arymatei, imieniem Józef, który sam został uczniem Jezusa.
58 Idąc do Piłata, prosił o ciało Jezusa, a Piłat kazał mu je wydać.
59 Józef wziął ciało, owinął je w czyste płótno,
60 i umieścił go w swoim nowym grobie, który wykuł w skale. Zatoczył wielki kamień przed wejście do grobu i odszedł.
61 Maria Magdalena i druga Maria siedziały naprzeciw grobu.
Straż przy Grobie
62 Następnego dnia, po Dniu Przygotowania, arcykapłani i faryzeusze udali się do Piłata.
63 „Panie”, powiedzieli, „pamiętamy, że ten zwodziciel jeszcze za życia powiedział: „Po trzech dniach zmartwychwstanę”.
64 Każ więc zabezpieczyć grób aż do trzeciego dnia.
W przeciwnym razie jego uczniowie mogą przyjść i ukraść ciało i powiedzieć ludziom, że został wskrzeszony z martwych.
To ostatnie oszustwo będzie gorsze niż pierwsze”.
65 „Weź straż” — odpowiedział Piłat. „Idź, zabezpiecz grób najlepiej, jak potrafisz”.
66 Poszły więc i zabezpieczyły grób, opieczętowując kamień i stawiając straż.
Drogie Siostry i Bracia Misericordie, jestem Carlo Miglietta, lekarz, biblista, laik, mąż, ojciec i dziadek (www.buonabibbiaatutti.it).
Dzisiaj dzielę się z wami krótką medytacją nad Ewangelią, ze szczególnym uwzględnieniem tematu miłosierdzie.
MĘKA I ŚMIERĆ JEZUSA
WEDŁUG MATEUSZA (26-27)
Badacze Pisma Świętego na ogół zgadzają się, że ta część tradycji ewangelicznej jako pierwsza uzyskała stałą strukturę.
Żadna część życia Jezusa nie jest napisana z taką samą ilością szczegółów iz taką samą zgodnością źródeł.
Przestrzeń przeznaczona na opowiadanie o pasji u Marka w stosunku do reszty jego Ewangelii wskazuje na ważną rolę, jaką opowiadanie to odegrało w Kościele apostolskim; dysproporcja jest również zauważalna u Mateusza, choć w mniejszym stopniu.
Wczesne nauczanie Jezusa koncentrowało się na opisie jego śmierci i zmartwychwstania.
Był to wielki zbawczy akt Boga i szczyt zbawczego działania w historii zbawienia.
Paweł powiedział, że głosił Chrystusa i został ukrzyżowany (1 Kor 2).
Podczas gdy „Żywoty bohaterów” modne w starożytności opowiadały o sukcesach i cudach wielkich postaci i przelotnie wskazywały na ich koniec, pierwsi chrześcijanie poświęcili większość Ewangelii na opowiadanie o tragicznym odejściu ich Mistrza i Pana, Jego męce, śmierci i zmartwychwstanie.
Był to temat, który głęboko zaniepokoił wczesną społeczność: było nie do pomyślenia, aby Bóg mógł cierpieć i umrzeć. Warto zauważyć, że kiedy Jezus zapowiedział, że „Syn Człowieczy musi bardzo cierpieć i być upomniany… a potem zabity i po trzech dniach zmartwychwstać… Piotr wziął Go na bok i zgromił Go” (Mk 8 :31-32)!
Izrael oczekiwał Mesjasza, który przyniesie wolność, zbawienie, pokój i szczęście poprzez manifestację chwały i mocy.
Arcykapłani i uczeni w Piśmie u stóp krzyża powiedzą Jezusowi: „Innych ratował, siebie nie może uratować! Chryste, Królu Izraela, zstąp teraz z krzyża, abyśmy ujrzeli i uwierzyli” (Mk 15-31).
A pierwsze herezje kwestionowały właśnie to, że Syn Boży mógł cierpieć i umrzeć. Co więcej, pierwsi wierzący byli wstrząśnięci nie tylko śmiercią Boga, ale także tragiczną śmiercią Boga, „zaliczoną do złoczyńców” (Łk 22, 37, por. Iz 53, 12; J 18, 30).
Narracja pasyjna w Mateuszu zawiera pewne własne rozszerzenia. Niektóre z nich są legendarne, inne są wynikiem interpretacji tekstów „wypełnienia” Pisma Świętego Starego Testamentu, podobnej do często odnotowywanej w opowieściach o dzieciństwie, a rzadziej w innych częściach Ewangelii.
Narracja pasyjna nie jest zapisem słów Jezusa, chociaż Jezus mówi częściej u Mateusza niż u Marka, ale faktów zawierających objawienia.
Może się to nam wydawać dziwne, ale w rzeczywistości Ewangelie nie zawierają żadnego teologicznego wykładu męki, ani w słowach Jezusa, ani w słowach innych.
Pozostawiono to nauczaniu apostolskiemu, co jasno wynika z listów Pawła.
SZCZEGÓLNOŚCI RELACJI MATEUSZA
Mateusz zależy od Marka, ale ma siedem własnych interpolacji:
a) słowo do ucznia, który został uderzony mieczem: 26.52-54
b) śmierć Judasza: 27:3-10
c) sen żony Piłata: 27:19
d) Piłat umywa ręce: 27:24-25
e) otwarcie grobowców: 27:51-53
f) straż przy grobie: 27,62-66
g) straż najemna: 28,11-15
Charakterystyka teologiczna Męki Pańskiej według Mateusza
a) Męka jest wypełnieniem całego Pisma
b) Jezus dominuje na scenie: w ponad dwudziestu przypadkach Mateusz wymienia Jezusa wprost, podczas gdy u Marka jest to tylko dorozumiane; Jezus wie wszystko z góry („gnòus”: 26,10); ma tytuły królewskie: Pan (22,26), Mesjasz (26,68; 27,17.22), Syn Boży (27,40.43)
c) Odpowiedzialność Żydów za śmierć Jezusa, podkreślona trzema własnymi wstawkami: Piłat myjący ręce (27:24-25), straże przy grobie (27:62-66), przekupieni strażnicy ( 28:11-15).
d) Męka i zmartwychwstanie to wydarzenia apokaliptyczne: otwarcie grobów (27.51-53).
Sekcja jest podzielona na sześć części, z których każda składa się z trzech jednostek:
- Przygotowania do śmierci (26:1-16)
- Wieczerza Paschalna (26:17-29)
- W Getsemani (26:30-56)
- Proces żydowski (26:57-27:10)
- Rzymski proces (27:11-31)
- Kalwaria (27:32-61)
MATEUSZA 26, ŚMIERĆ JEZUSA NA KRZYŻU, NAJWYŻSZY DAR MIŁOŚCI
Kontemplując, do czego zachęca nas dzisiejsza liturgia, Mękę i Śmierć Pana, musimy oczyścić naszą obecną koncepcję „ofiary” z wielu pogańskich, a już na pewno nie ewangelicznych śmieci, które często jej towarzyszą.
Przede wszystkim Ewangelia podkreśla, że krwawa śmierć Syna nie jest wolą Ojca, zamiast tego podkreśla odpowiedzialność sił zła, które sprzysięgły się przeciw Chrystusowi.
To siły religijne i polityczne czasów Jezusa jednoczą się przeciwko niemu, ponieważ sprzeciwiają się jego przesłaniu o dobroci, miłości i sprawiedliwości.
„Jezus spotkał śmierć zadaną Mu przez niesprawiedliwych ludzi, ponieważ w niesprawiedliwym świecie sprawiedliwego można jedynie potępić, odrzucić, zabić” (E. Bianchi).
„W geście, przez który Jezus zostaje zdradzony i «wydany w ręce grzeszników» (Mt 26, 45), streszcza się całe odrzucenie Izraela, a bardziej ogólnie ludzkości, wobec Tego, którego posłał Ojciec” (A. Bozzolo).
Ewangelie nie opisują śmierci Jezusa jako śmierci rytualnej, ale jako rażącą niesprawiedliwość; Mateusz mówi nam, że Piłat „dobrze wiedział, że Go mu wydali z zazdrości” (Mt 26), a jego żonie przyśnił się sen, w wyniku którego uznała go za „sprawiedliwego” (Mt 18). ).
Krzyż nie jest więc momentem „zadowolenia” mściwego Boga, ale wzniosłym objawieniem, czym jest Jego „sprawiedliwość” (Rz 1; 17-3), czyli Jego gotowość do wejścia w komunię z nas całkowicie, dzieląc ludzkie życie do końca, nawet tragicznego! Jezus przemienia krzyż z tego, czym był, to znaczy symbolu ludzkiej przemocy, w znak miłości: jest to w istocie historycznie najwyższa chwila Jego wcielenia, życia, które było całkowicie darem, „kenosis” , „rozbieranie się” dla mężczyzn (Flp 21: drugie czytanie).
Karl Rahner stwierdza: „Ewangelie desakralizują religijną kategorię ofiary, zastępując ideę przebłagalnej krwi i zastępczego zadośćuczynienia pojęciem miłości, która przebacza i zbawia.
Śmierć Jezusa na Krzyżu jest naprawdę najwyższym darem Miłości.
Dobre Miłosierdzie dla wszystkich!
Ktokolwiek chciałby zapoznać się z pełniejszą egzegezą tekstu lub pogłębioną analizą, proszę pytać na migliettacarlo@gmail.com.
Czytaj także
Święty dnia 2 kwietnia: Święty Franciszek z Paoli
Święty dnia 1 kwietnia: Święty Hugon z Grenoble
Świadectwo Siostry Giovanny Chemeli: „Spazio Spadoni… Przestrzeń też dla mnie!”
Święty dnia 31 marca: Święty Stefan z Mar Saba
Z Włoch do Beninu: Prezenty Siostry Beatrice Spazio Spadoni I Dzieła Miłosierdzia
Rosolini, Wielka Gala dla uczczenia wolontariuszy Misericordie i pozdrowienia dla Sióstr Hic Sum
10 wskazówek papieża Franciszka na Wielki Post
Orędzie Papieża Franciszka na Wielki Post 2023
Wrak statku w Cutro (Crotone), masakra migrantów: notatka od przewodniczącego ISE kard. Matteo Zupi
Papież Franciszek w Afryce, Msza w Kongo i propozycja chrześcijan: „Boboto”, Pokój
Święty Dnia 28 marca: Józef Sebastian Pelczar
Święty Dnia 27 marca: Święty Rupert
Ewangelia z niedzieli 26 marca: J 11, 1-45